Whose Victory Is It? Letting God Win Over Lust

Czyje to zwycięstwo? Pozwól Bogu zwyciężyć nad żądzą

Odwaga to nie walka z żądzą, lecz oddanie jej Bogu.

Mam na imię Steve i jestem zdrowiejącym seksoholikiem. Dzięki łasce Boga, sponsorom i Programowi jestem trzeźwy od 20 sierpnia 2013 roku. Od ponad 11 lat nie uprawiałem seksu ani z samym sobą, ani z nikim poza moją żoną. Doświadczyłem też w pewnym stopniu postępującego zwycięstwa nad żądzą.

Zdarzało się, że podczas mojego zdrowienia miewałem momenty olśnienia, kiedy Bóg taki, jakim Go rozumiem, rozjaśniał moje egoistyczne intencje w moim własnym dobrze pojętym interesie (zob. SA, 241). Jeden z takich momentów przydarzył mi się niedawno, gdy ćwiczyłem w lokalnym centrum rekreacyjnym. Sala, w której byłem, miała widok na basen, gdzie trenowała szkolna drużyna pływacka. Kiedy wychodziłem, zauważyłem ją podczas treningu i moja uwaga natychmiast skupiła się na dziewczynach w strojach kąpielowych.

W Programie słyszałem, że pierwsze spojrzenie należy do Boga, ale drugie już do mnie. Bardzo pragnąłem spojrzeć drugi raz, ale zamiast tego odwróciłem się i spojrzałem na ścianę. Pomodliłem się, prosząc Boga, by zabrał moją żądzę. Udało mi się dojść do wyjścia, nie rzucając drugiego spojrzenia.

Poczułem dumę z siebie, że postąpiłem słusznie. Pomyślałem: To właśnie jest postępujące zwycięstwo nad żądzą! Ale wtedy przyszła do mnie myśl pełna światła: To nie jest moje zwycięstwo — to zwycięstwo Siły Wyższej. Jestem bezsilny wobec żądzy. Uświadomiłem sobie, że to zwycięstwo należy do Siły Wyższej, a nie do mnie. Moja duma i ego chcą wkroczyć i przypisać sobie zasługi, ale jedyną rzeczą, do której naprawdę mogę się przyznać, jest to, że powiedziałem „tak” mojej Sile Wyższej zamiast żądzy. Wszystko, co wydarzyło się później, jest już zwycięstwem Boga.

Przypomina mi się to, co jest napisane w rozdziale piątym Białej Księgi:
„Pamiętajmy przy tym, że mamy do czynienia z żądzą, wrogiem podstępnym, potężnym i przebiegłym, ,Nie jesteśmy w stanie walczyć z nim sami, bez dodatkowej pomocy. Ale na szczęście jest Ktoś potężniejszy pod każdym względem, posiadający wszystkie potrzebne zasoby sił. Tym Kimś jest Bóg. Obyś znalazł Go teraz” (SA, 244).

Jestem wdzięczny, że dziś mam wybór, jeśli chodzi o zwycięstwo nad żądzą. Mogę się ukorzyć i powiedzieć „tak” Sile Wyższej, albo mogę zacząć upajać się obrazami żądzy.

Dziś, gdy kusi mnie żądza, proszę o odwagę, by zmieniać to, co mogę. A to oznacza powiedzenie „tak” Bogu i „nie” żądzy.

Steve R., North Platte, Nebraska, USA

Total Views: 28|Daily Views: 3

Share This Story, Choose Your Platform!