Radość i przyjaźń we wspólnocie na zlotach SA
Radość zdrowienia była ostatnią rzeczą, która przychodziła mi do głowy, gdy pierwszy raz przyszedłem na miting. Byłem na dnie i myślałem, że w życiu już nigdy nie zaznam radości, a tym bardziej dobrej zabawy. Zostałem zdemaskowany, w następstwie czego zrujnowałem swoje małżeństwo i relacje z nastoletnimi dziećmi.